Mieszkańcy 30 wsi w gminie Świdnica na Dolnym Śląsku zmuszeni są do oszczędzania prądu. Władze gminy zdecydowały, że lampy będą wyłączane każdej nocy o 23:30. Teraz zamiast lamp, we wsiach świecą lampki.

Władze gminy twierdzą, że robią wszystko, aby znowu nastała w niej jasność. Starają się o pieniądze z Unii Europejskiej na modernizację oświetlenia.

Z mieszkańcami wsi odciętych od światła rozmawiał reporter RMF Michał Szpak. Posłuchaj: