Siedmiotonowy długopłetwowiec oceaniczny ugrzązł na plaży u wybrzeży Argentyny. Jeden z największych ssaków na ziemi z rodziny płetwalowatych został uwolniony po 28 godzinach intensywnej akcji ratowniczej. Zaangażowanych było wiele osób, m.in. z argentyńskiej straży przybrzeżnej oraz z największego oceanarium w Argentynie. By przetransportować zwierzę na głębszą wodę, użyto koparki oraz statku. Dźwig uniósł zwierzę, a łódź za pomocą przywiązanej do długopłetwowca liny odciągnęła go w głąb morza.