Zabawa sylwestrowa zbliża się dużymi krokami. Jak przygotować się do wielkiego wyjścia, kiedy na przygotowania zostały nam tylko 2 godziny? Jak to zrobić, by wyglądać i czuć się pięknie? Podpowiada Barbara Dubiel, kosmetolog.

Ciało

Przygotowania zacznijmy od 15-minutowej kąpieli z aromatycznymi olejkami, np. eukaliptusowym, sosnowym czy rozmarynowym. W tym czasie możemy położyć na twarz i włosy maseczki - lepiej się wchłoną.

Jeśli preferujemy prysznic, wykorzystajmy moc ciepłej i chłodnej wody. Wyższa temperatura odpręży mięśnie, a chłodniejsza doda im energii.

Aby nasza skóra wyglądała gładko i świeżo powinniśmy wykonać  peeling całego ciała, który przyspieszy krążenie skórne i  usunie warstwę zrogowaciałego naskórka. Może to być gotowy peeling kupiony w drogerii, żel pod prysznic ze ścierającymi drobinkami lub można  zastosować peeling domowej roboty  np. z fusów z kawy lub zmielonych orzechów.

Przepis na peeling kawowy:

Obecna w kawie kofeina stymuluje procesy zachodzące we wszystkich warstwach skóry, wzmacnia ją, nadając jędrności. Taki domowy zabieg złuszcza martwy naskórek, odsłaniając gładką i rozjaśnioną skórę.

Potrzebujemy:

- 3 łyżki ziarnistej kawy

- 1/3 szklanki wrzątku

- Do wyboru − 1 łyżkę oleju lnianego, oliwy z oliwek, oliwki dla dzieci lub balsamu

Kawę zmielić - delikatnie, jeśli chcemy uzyskać peeling gruboziarnisty lub mocno − by uzyskać delikatny, wygładzający skórę zabieg. Zalać wrzątkiem i odstawić na kilka minut do zaparzenia. Po tym czasie, dodać oliwę − aby nadać peelingowi kremowej konsystencji. Tak przygotowany peeling, wmasowuj okrężnymi ruchami w skórę, a następnie spłucz wodą.

W osuszoną skórę ciała obowiązkowo wmasowujemy balsam, który powinien zawierać składniki nawilżające takie jak mocznik, alantoina i ceramidy.

Jeśli chcemy mieć efekt rozświetlenia, to sięgnijmy po balsam ze złocistymi drobinkami. Natomiast, jeśli zależy nam na delikatnej opaleniźnie to zastosujmy balsam stopniowo brązujący, który nie pozostawi smug.

Twarz

Twarz wymaga nieco łagodniejszego peelingu niż ciało. Może być to również peeling mechaniczny, ale musi zawierać drobniejsze ziarenka. Dla osób z problemami naczyniowymi i cerą wrażliwą polecam peeling enzymatyczny który nie podrażni skóry. 

Przed wielkim wyjściem warto sięgnąć do zamrażalnika po parę kostek lodu. To znany i sprawdzony sposób na ekspresowe poprawienie napięcia skóry. Stosowały go powodzeniem  nasze babcie i mamy.  Zimno wspomaga szybsze krążenie, zmniejsza opuchliznę, poprawia kolor skóry, a co najważniejsze opóźnia proces starzenia.

Kilka kostek lodu owijamy w ściereczkę, a następnie przykładamy do twarzy i masujemy kolistymi ruchami, oczywiście nie zapominając o szyi i dekolcie. Tak potraktowana skóra już po paru minutach będzie wyglądać zupełnie inaczej. Wchłonie też znacznie więcej substancji odżywczych zawartych w maseczce i kremie.

Na tak przygotowaną skórę nakładamy maseczkę na 10-15min, przed ważnym wyjściem polecam użycie  maseczki tzw. bankietowej lub płatu kolagenowego. Tego rodzaju kosmetyk, dzięki zawartości skoncentrowanych składników takich jak witamina C, kwas  hialuronowy, ekstrakt z kawioru. Odżywią cerę i przywraca jej piękno w kilka minut.

Maseczki bankietowe często charakteryzuje też lekko liftingujące działanie. Skóra staje się jędrniejsza. Następnie resztki maski ścieramy chusteczką.

Jeśli nie zdążyłyśmy kupić maseczki w drogerii lub po prostu preferujemy naturalne sposoby, to możemy przygotować własną maseczkę wykorzystując składniki, które mamy w kuchni.

Do przygotowania domowej maseczki bankietowej, potrzebujemy:

- łyżkę płatków owsianych,

- 2 łyżeczki miodu

- jedno żółtko

- sok z cytryny.

Najpierw zalewamy płatki gorącą wodą z dodatkiem kilku kropel cytryny i chwilkę czekamy, przykrywając miseczkę talerzykiem, żeby zmiękły. Następnie, jak już całość zamieni się w śliską masę, dodajemy miód i żółtko, mieszamy, a następnie nakładamy na twarz. Trzymamy 15 minut i zmywamy chwilę masując (płatki zrobią nam przyjemny, delikatny peeling) Potem spłukujemy twarz letnią wodą. Ta maseczka sprawi, że skóra będzie idealnie gładka.

Maseczka dla cery zmęczonej:

Zetrzeć na tarce świeży ogórek, dodać jogurt (gdy masz cerę raczej tłustą) lub śmietanę (przy cerze suchej). Papka nie powinna być zbyt rzadka. Posmarować nią grubo twarz, szyję i dekolt. Pozostawić na 15-30 minut. Spłukać letnią wodą.

Wariant drugi: zetrzeć jabłko i wymieszać z ugotowanym, zgniecionym ziemniakiem. Nałożyć na 15-20 min. i spłukać letnią wodą.

Maseczka nawilżająca:

Aby odżywić, wygładzić i nawilżyć skórę wystarczy łyżka twarożku, łyżeczka miodu i soku  z cytryny, 2 łyżeczki chudego mleka. Wszystko dokładnie wymieszać i nałożyć na twarz. Dokładnie spłukać po 10 minutach chłodną wodą.

Maska bananowo-migdałowa:

Banana dokładnie rozgniatamy widelcem, dodajemy zmielone migdały. Mieszamy dokładnie. Nakładamy na twarz na około 10-15 minut, lepiej nie czekać aż mikstura będzie bardzo sucha, wtedy trudniej ją zmyć. Przed zmyciem warto pomasować delikatnie twarz przez minutę, a następnie dokładnie spłukać.

Na koniec nakładamy krem odpowiedni do naszego rodzaju cery.

Oczy

Jeśli masz podkrążone oczy, zrób masaż. Najpierw przez trzy sekundy lekko uciskaj wewnętrzne kąciki oczu opuszkami palców, przesuwając palce ku zewnętrznym kącikom, wykonując delikatne uciski. Możemy też wykonać wspomniany wcześniej masaż kostkami lodu, który zniweluje oznaki zmęczenia. Następnie na  okolice oczu połóż maseczkę w postaci płatków nasączonych substancjami napinającymi, drenującymi i rozświetlającymi.

Świeżość spojrzenia zyskasz też dzięki domowym sposobom, np. okładom z płatków nasączonych zimną zaparzoną herbatą lub naparu ze świetlika lekarskiego, rumianku lub sokiem z połowy ogórka. Na koniec nakładamy krem pod oczy i możemy cieszyć się pięknym spojrzeniem.

Wygładzone usta

Spierzchniętym i szorstkim wargom na pomoc przyjdzie miodowy masaż. Wystarczy odrobinę miodu nałożyć na szczoteczkę i delikatnie masować nim usta. Naskórek stanie się elastyczny, a wargi dzięki lepszemu ukrwieniu wydadzą się pełniejsze i jędrne.

W dniu "wielkiego wyjścia" bezwzględnie nie wolno:

- Oczyszczać twarzy w gabinecie kosmetycznym, ponieważ mogą pozostać szpecące ślady po zabiegu.

- Usuwać zbędnego owłosienia za pomocą gorącego wosku lub chemicznych preparatów.

- Stosować nowych kosmetyków, ponieważ mogą uczulić.

- Robić mocnego peelingu twarzy, który może spowodować, że skóra stanie się zaczerwieniona.

- Od rana malować intensywnie oczu, bo demakijaż przed wieczorem mógłby je podrażnić.

- Nakładać na włosy nadmiernej ilości środków stylizujących, ponieważ zamiast upragnionego efektu widać będzie tylko tłuste strąki.