To z całą pewnością jedna z najbardziej nietypowych pozycji w Księdze Rekordów Guinnessa. Kevin Nicks, ogrodnik z Wielkiej Brytanii, jest posiadaczem najszybszej... szopy.

Drewniana szopa na kółkach powstała z Volkswagena Passata B5 4Motion, wyposażonego w 4,2-litrowy silnik V8 Audi RS4 B. Rekordowa prędkość, którą Nicks "wycisnął" ze swojego pojazdu, wynosiła ponad 180 km/h. Ta konstrukcja nie została zbudowana na podstawie żadnego auta dostawczego, jej podwozie pochodzi z Volkswagena Passata z 1999 roku. Oczywiście do platformy dobudowana została specjalna rama, która zapewnia sztywność całej szopie. Pojazd ma aż 456 koni mechanicznych.

Osoba odpowiedzialna za stworzenie tego cuda zadbała dodatkowo o umieszczenia na pokładzie niestandardowego zawieszenia hydraulicznego, dzięki czemu całość może zostać opuszczona po zaparkowaniu tak, że szopa wygląda jakby wybudowana została na ziemi. Koła pochodzą z VolkswagenaTransportera i obute są w opony z pojazdów użytkowych, dzięki czemu utrzymać mogą spory ciężar konstrukcji. 

Właściciel pochwalił się, że pomimo zupełnie nie aerodynamicznych gabarytów, pojazdem jeździ się jak zwykłym samochodem osobowym, jakiekolwiek problemy napotyka dopiero przy wyższych prędkościach.Stworzenie tego cuda zajęło mężczyźnie siedem miesięcy, za swoje dzieło otrzymał rekord Guinnessa w kategorii “Najszybsza szopa”.


Opracowała: Barbara Stanuch