Łosoś bałtycki, halibut atlantycki, sola, węgorz, karmazyn oraz tuńczyk błękitnopłetwy to gatunki ryb zagrożone wyginięciem. Dlatego trafiły na czerwoną listę poradnika dla konsumentów "Jaka ryba na obiad?" międzynarodowej organizacji ekologicznej WWF.

Przewodnik zaprezentowano w jednej z restauracji Sztokholmie, gdzie zachęcano do kupowania i spożywania właściwych gatunków ryb, z tak zwanej zielonej listy ryb. Są to dorsz bałtycki, flądra, karp, łosoś pacyficzny, makrela, szczupak i szprot. Tym gatunkom ryb nie grozi wyginięcie.

Według WWF konsumenci powinni ograniczyć spożycie ryb, które znalazły się na liście żółtej. Chodzi o gatunki, które nie są bezpośrednio zagrożone wyginięciem, ale ich połowy lub hodowla szkodzą środowisku naturalnemu. W tej grupie znalazły się m.in.: halibut mniejszy, gładzica, łosoś hodowlany, mintaj, pstrąg tęczowy, sandacz, sieja, śledź, tuńczyk oraz turbot.

Eksperci WWF na razie nie określi statusu pangi. Czekają na obiecaną w grudniu 2010 roku przez wietnamskich hodowców poprawę metody hodowli tego gatunku. Dotychczas nie była ona przyjazna środowisku.

Poradnik "Jaka ryba na obiad" został wydany również w wersji polskiej. Zbliżają się święta i jak co roku na polskich stołach zagoszczą ryby. Idąc do sklepu, warto się zastanowić, jaką rybę czy owoce morza kupujemy - apeluje polski oddział WWF.