Brytyjscy archeolodzy są bardzo wdzięczni królikom. Na południowym zachodzie Anglii zwierzęta te odkryły... neolityczny skarb pochodzący sprzed 8 tys lat.

Króliki okazały się niezwykle pomocne. Zwierzęta kopiąc dwie głębokie nory wyrzuciły na powierzchnię ziemi neolityczne groty, krzemianie i inne przedmioty należące do praczłowieka.

W efekcie - odległym terenem położonym na cyplu Kornwalii zainteresowali się archeolodzy. W promieniu 100 metrów od nor królików odkryli prahistoryczne cmentarzysko i osadę. Jak podkreślają, nigdy nie wpadliby na ten trop, gdyby nie pomoc sympatycznych zwierząt.

Prace archeologów doprowadziły do lepszego poznania historii regionu i wprowadzenia znacznych zmian w naukowych opracowaniach. Udzielając wywiadu brytyjskim mediom uczeni nie zapomnieli podziękować królikom. W planach jest utworzenie specjalnej trasy turystycznej dla dzieci, która podążałaby śladem "archeokrólików".