W ramach integracji można rozmawiać, organizować pikniki, czy też grać w gry. Ale można też…dziergać. Dziś jest ku temu idealna okazja - obchodzimy Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych.

Pomysł pochodzi od Danielle Landes, która w 2005 roku zapoczątkowała tradycję tego nietypowego święta. Od tego czasu Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych obchodzimy corocznie w drugą sobotę czerwca. 

Często wydarzenie nie ogranicza się tylko do jednego dnia. Ludzie z całego świata spotykają się przez cały tydzień między drugą sobotą czerwca, a jego trzecią niedzielą.

Święto ma na celu popularyzację ginącego rzemiosła. Dzierganie, czy też robienie na drutach - dobrze znane babciom - powoli przechodzi w zapomnienie. 

Ten dzień ma jeszcze jeden istotny zamysł. Ma łączyć ludzi, być szansą na wspólne spędzenie czasu.

W Polsce miłośnicy dziewiarstwa mogli spotkać się między innymi w Poznaniu. Nam zależy przede wszystkim na tym, żeby przekonać wszystkich, którzy zechcą przyjść, że dzierganie to świetny sposób na integrację, zabawę, bycie razem, rozmawianie i uczenie się rzemiosła, które odchodzi do lamusa - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Adamem Górczewskim przedstawicielka "Fundacji Jak Malowana" Anna Brandys.

(iw)