Słoweniec Primoz Roglic z grupy LottoNL-Jumbo wygrał po samotnym finiszu 19. etap Tour de France. Jako piąty linię mety minął Rafał Majka (Bora-Hansgrohe)! Żółtą koszulkę lidera zachował natomiast drugi na mecie w Laruns Brytyjczyk Geraint Thomas (Sky).

Trasa 19. etapu TdF wiodła z Lourdes do Laruns: kolarze mieli do pokonania 200,5 km.

Rafał Majka jechał bardzo aktywnie, próbując wykorzystać swoją ostatnią szansę na etapowe zwycięstwo w tegorocznej "Wielkiej Pętli". Samotnie zaatakował 22 kilometry przed metą, wygrał premię górską na przełęczy Aubisque - ale z przewagą jedynie dziesięciu sekund nad grupką z Thomasem, Roglicem i innymi faworytami wyścigu. Na długim zjeździe do Laruns został doścignięty. Stawce odskoczył natomiast Roglic.

Słoweniec - były skoczek narciarski! - po mistrzowsku pokonywał zakręty i na metę przyjechał z przewagą 19 sekund nad siedmioosobową grupką, którą przyprowadził Geraint Thomas.

Trzecie miejsce zajął Francuz Romain Bardet, czwarty był Irlandczyk Daniel Martin. Za piątym Rafałem Majką uplasowali się Holender Tom Dumoulin, Hiszpan Mikel Landa i czterokrotny zwycięzca Tour de France Brytyjczyk Chris Froome.

W klasyfikacji generalnej prestiżowego wyścigu Roglic awansował na trzecią pozycję, spychając z podium Froome'a. Prowadzi wciąż Thomas przed Dumoulinem.

(e)