Polscy kolarze torowi pobili rekord kraju i awansowali z ósmym wynikiem do pierwszej rundy wyścigu na 4 km na dochodzenie w rozpoczętych w środę w Pruszkowie mistrzostwach świata.

Szymon Sajnok, Adrian Kaiser, Szymon Krawczyk i Bartosz Rudyk uzyskali czas 3.58,473. Poprzedni rekord, ustanowiony w październiku 2017 roku w Berlinie, wynosił 3.58,523. Pobiła go drużyna niemal w podobnym składzie, z tym że w Pruszkowie Kaiser zastąpił Alana Banaszka.

Najszybciej w eliminacjach pojechali Australijczycy - 3.52,152.

Za około trzy godziny Polacy w pierwszej rundzie zmierzą się z Kanadyjczykami, którzy uzyskali piąty czas eliminacji (3.56,914).

W eliminacjach tej konkurencji kobiet Polki zostały sklasyfikowane dopiero na 13. miejscu i odpadły z rywalizacji. Daria Pikulik, Nikol Płosaj, Justyna Kaczkowska i Łucja Pietrzak osiągnęły wynik 4.32,420, wyprzedzając tylko cztery drużyny. Pierwsze były Australijki - 4.14,915.