Tym razem nie kibole sprawiają problemy, ale małe myszy. Stadion Manchester United od dłuższego czasu zmaga się z plagą gryzoni. Myszy wyszły już poza rejon murawy i wdarły się do stadionowych kuchni.

Tym razem nie kibole sprawiają problemy, ale małe myszy. Stadion Manchester United od dłuższego czasu zmaga się z plagą gryzoni. Myszy wyszły już poza rejon murawy i wdarły się do stadionowych kuchni.
Piłkarze Manchester United /GEOFF CADDICK /PAP/EPA

Raport o tym problemie sporządziły władze Trafford. Skrytykowały w nim "Czerwone Diabły", za to, że nie podjęły żadnych działań. 

Dwoje drzwi dzielące klubową restauracje z kuchnią mają na dole dziury, które pozwalają szkodnikom przedostać się do pokoju, gdzie przygotowywane jest jedzenie. Należy dokonać ich naprawy lub wymiany. Ponadto nie są odpowiednio zabezpieczone rury, którymi myszy mogą również dostać się do środka - napisano w raporcie.

"Czerwone Diabły" są najbardziej utytułowanym angielskim klubem. W ubiegłym sezonie Premier League zajęły czwarte miejsce, a w trwających rozgrywkach zgromadziły siedem punktów w czterech kolejkach i są aktualnie na piątej pozycji.

(az)