AC Milan pokonał u siebie FC Salzburg 4:0 i uzupełnił grono zespołów z awansem do 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Wyeliminowany już wcześniej Juventus Turyn, w składzie z Wojciechem Szczęsnym i Arkadiuszem Milikiem, uległ u siebie Paris Saint-Germain 1:2.

W spotkaniach, które rozpoczęły się o godzinie 21, tylko w jednym stawką był awans do fazy pucharowej Champions League - w Mediolanie mistrz Austrii potrzebował zwycięstwa, aby wyprzedzić Milan i zająć drugie miejsce. "Rossoneri" szybko wybili jednak rywalom taki scenariusz z głowy.

Bohaterem gospodarzy był doświadczony, 36-letni Francuz Olivier Giroud, który zdobył dwa gole (14. i 57.) i asystował przy trafieniu Brazylijczyka Juniora Messiasa (90+1.). W międzyczasie na listę strzelców wpisał się również Bośniak Rade Krunic (46.).

Strzelić swoją pierwszą w karierze bramkę w Lidze Mistrzów przed własną publicznością - to coś szczególnego. Mieliśmy dziś przepiękny wieczór - skomentował Krunic.

Milan zagra w fazie pucharowej po raz pierwszy od sezonu 2013/14. Pierwsze miejsce w grupie E zajęła Chelsea Londyn, która była pewna awansu już wcześniej, a w środę pokonała u siebie Dinamo Zagrzeb 2:1. FC Salzburg, którego rezerwowym obrońcą jest Kamil Piątkowski, zakończył zmagania na trzeciej pozycji i w związku z tym zagra w barażu o 1/8 finału Ligi Europy.

Kolejna porażka Juventusu

Juventus o tym sezonie w Lidze Mistrzów będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. W grupie H poniósł pięć porażek, w tym w środę z Paris Saint-Germain. Bramki dla zwycięzców zdobyli Kylian Mbappe (13.) oraz Portugalczyk Nuno Mendes (69.), a dla "Starej Damy" honorowego gola - swojego pierwszego od sześciu lat w tych rozgrywkach - uzyskał Leonardo Bonucci (39.).

W bramce Juventusu całe spotkanie rozegrał Szczęsny, od pierwszej do ostatniej minuty grał też napastnik Milik, który został ukarany żółtą kartką.

W 74. minucie na boisku pojawił się napastnik "Juve" Federico Chiesa. Był to jego pierwszy oficjalny występ od stycznia, kiedy doznał poważnej kontuzji kolana.

Juventus zajął trzecie miejsce z trzema punktami, wyprzedzając Maccabi Hajfa wyłącznie dzięki lepszemu ogólnemu bilansowi bramek. Zespół z Izraela uległ u siebie Benfice Lizbona 1:6.

PSG i Benfica stoczyły niezwykle zaciętą walkę o pierwsze miejsce w tabeli. Oba kluby zakończyły fazę grupową z 14 punktami i identycznym bilansem bramek: 16-7. Do tego w obu bezpośrednich spotkaniach były remisy 1:1. Wyżej sklasyfikowana została drużyna z Portugalii, która zdobyła łącznie więcej goli na wyjeździe. W regulaminie rozgrywek to dopiero siódme kolejne kryterium, które stosuje się w przypadku remisu punktowego.

PSG i Benfica to jedyni z 32 uczestników fazy grupowej, którzy w tym sezonie nie doznali jeszcze ani jednej porażki w jakichkolwiek rozgrywkach.

Zwycięskie City, Borussia na remis

Już wcześniej zapadły wszystkie rozstrzygnięcia w grupie G, w której awans z pierwszego miejsca wywalczył Manchester City, z drugiego - Borussia Dortmund, do Ligi Europy "spadła" Sevilla, a z rywalizacją w europejskich pucharach pożegnał się zespół FC Kopenhaga. Wyniki środowych spotkań nie miały już znaczenia dla kolejności w tabeli.

Mistrz Anglii wygrał u siebie z Sevillą 3:1, a pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Rico Lewis. Anglik, który 21 listopada skończy 18 lat, nigdy wcześniej w seniorskiej karierze nie znalazł się w wyjściowym składzie (licząc wszystkie rozgrywki). Pod nieobecność kontuzjowanego Norwega Erlinga Haalanda gole zdobyli też Argentyńczyk Julian Alvarez i Algierczyk Riyad Mahrez, a dla gości trafił Rafa Mir.

Lewis miał w środę dokładnie 17 lat i 346 i został najmłodszym strzelcem gola w swoim debiucie w historii Champions League. Dotychczas rekordzistą był Francuz Karim Benzema, który w dniu debiutu w tych rozgrywkach w Olympique Lyon, w którym również wpisał się na listę strzelców, miał 17 lat i 352 dni.

W drugim meczu tej grupy FC Kopenhaga, z Kamilem Grabarą w bramce, zdobyła swoją pierwszą bramkę w tej edycji LM i zremisowała z Borussią Dortmund 1:1.

Szachtar żegna się z Ligą Mistrzów

Wcześniej w środę rozegrano dwa spotkania grupy F. W jednym z nich Szachtar Donieck przegrał w roli gospodarza w Warszawie z RB Lipsk 0:4 i odpadł z rozgrywek, ale wystąpi w Lidze Europy. W 1/8 finału LM zagrają zespół z Niemiec oraz Real Madryt. Broniący tytułu "Królewscy", którzy awans zapewnili sobie już wcześniej, rozbili u siebie Celtic Glasgow 5:1.

We wtorek do grona uczestników fazy pucharowej dołączyły ekipy Tottenhamu Hotspur i Eintrachtu Frankfurt. Dwunastu innych znanych było już przed ostatnią kolejką.

Losowanie par 1/8 finału zaplanowano na poniedziałek w Nyonie.