Otylia Jędrzejczak zdobyła złoty medal igrzysk w Atenach. Najlepsza polska pływaczka wygrała finałowy wyścig na 200 metrów motylkiem. Brązowy medal w turnieju florecistek zdobyła Sylwia Gruchała.

Otylia Jędrzejczak była faworytką - 200 m motylkiem to jej koronny dystans. Jest też rekordzistką świata na tym dystansie. To trzeci medal Otylii na ateńskich igrzyskach. Wcześniej zdobyła dwa srebrne medale na 100 metrów motylkiem i 400 stylem dowolnym.

Przed wczorajszym finałem z polskiego obozu dochodziły niepokojące informacje o zmęczeniu polskiej pływaczki po niedzielnych finałach. Na szczęście masażystom udało się zregenerować siły naszej zawodniczki.

Otylii kibicowali mieszkańcy jej rodzinnego miasta, Rudy Śląskiej. Na miejscowym kąpielisku zebrał się spory tłum fanów naszej zawodniczki. Jak przekonał się nasz reporter, Tomasz Maszczyk, atmosfera była wspaniała - wszyscy byli przekonani, że dziś będzie złoto. Posłuchaj:

Po zdobyciu przez Otylię złotego medalu wszyscy zebrani na kompleksie basenów miejskich w Rudzie Śląskiej oszaleli z radości. Razem z nimi oczywiście nasz reporter. Posłuchaj:

Ale to nie jedyny wczoraj medal dla polskich zawodników. Sylwia Gruchała zdobyła we florecie brązowy medal. W walce o trzecie miejsce pokonała Węgierkę Aidę Mohamed 15:9.

Wcześniej Gruchała przegrała 13:15 półfinałową walkę z Włoszką Valentiną Vazzali. 30-letnia Włoszka to mistrzyni olimpijska z Sydney i wicemistrzyni z Atlanty, a także trzykrotna mistrzyni świata. Rok temu obie zawodniczki spotkały się ze sobą w finale MŚ. Wtedy także lepsza była Włoszka.

W 1/8 finału Gruchała wygrała 15:9 z Niemką Simone Bauer. W pierwszej rundzie Polka, sklasyfikowana na trzecim miejscu w światowym rankingu florecistek, miała wolny los.

Najwierniejszy fanclub kibicował Sylwii Gruchale w mieszkaniu jej starszej siostry, Oli w Gdańsku. Najbliższa rodzina i przyjaciele Sylwii kibicowali naszej florecistce w koszulkach z literami układającymi się w imię "Sylwia". Dołączył do nich nasz reporter - Adam Kasprzyk, któremu przypadła litera "A". Posłuchaj:

Po zdobyciu przez Sylwię Gruchałę brązowego medalu w mieszkaniu jej siostry strzeliły korki od szampana. Był przy tym nasz reporter Adam Kasprzyk: