Na Pomorzu trwa Wielki Przejazd Rowerowy. Impreza promująca ten sposób podróżowania wróciła po przerwie spowodowanej pandemią. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w Trójmieście.

Według szacunków policji w przejeździe wzięło udział dwa tysiące rowerzystów, ale też rolkarzy, osób na hulajnogach czy wózkach.

Najliczniejsze grupy - w Gdańsku i Gdyni - dopiero się zbierają. Od strony Wejherowa drogą krajową 6 jedzie około 600 rowerzystów, w południe na Skwerze Kościuszki w Gdyni dołączą do nich rowerzyści z tego miasta. Kilkadziesiąt osób liczy peleton, który z Kaszub wjeżdżać będzie od strony Banina do Śródmieścia Gdańska, gdzie spotka się z peletonem gdańskim. Ten za kwadrans ruszyć ma sprzed stadionu na Letnicy, pojedzie tunelem pod Martwą Wisłą, potem przez Stogi do Śródmieścia i dalej do Sopotu. Dołączy do nich kilkusetosobowa grupa jadąca od strony Pruszcza Gdańskiego i Tczewa.

Finał przejazdu nastąpi o g. 14 na Sopockich Błoniach, gdzie spotkają się cztery peletony zmierzające z różnych kierunków regionu. 

Opracowanie: