Rozstrzygnięty został przetarg na nowe pociągi dla połączeń w Trójmieście i na Pomorzu. Zarząd Województwa Pomorskiego wybrał dziś ofertę nowosądeckiej firmy Newag. To najtańsza z dwóch ofert, a i tak samorząd musiał zwiększyć zaplanowane na ten zakup środki.

Obie oferty złożone w tym przetargu - bydgoskiej Pesy oraz zwycięskiego Newagu - znacznie przekraczały finansowe założenia samorządu. W budżecie na realizację tego zakupu zaplanowali 55 mln zł, tańsza z ofert sięgała blisko 70 mln złotych, kolejna prawie 105 mln złotych. 

Aby móc roztrzygnąć przetarg, na czym bardzo nam zależało, trzeba było przesunąć w budżecie województwa środki w wysokości ponad 14 mln zł. Wczoraj podczas sesji sejmiku wyrazili na to zgodę pomorscy radni, dziś więc Zarząd Województwa mógł zdecydować o wyłonieniu zwycięzcy postępowania - mówi Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Przetarg dotyczył zakupu nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, tak zwanych EZT, które będą używane przez przewoźników obsługujących połączenia aglomeracyjne i regionalne, czyli np. Szybkiej Kolei Miejskiej lub Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Jest to tak zwany z zakup z opcją. Samorząd kupi teraz dwa składy, ale ma możliwość rozszerzenia zakupu o kolejne 29 pojazdów. To czy tak się stanie i na jaka może być skala dalszych zakupów, zależy choćby od wysokości środków unijnych, którymi dysponować będzie województwo. 

Dzisiaj rozstrzygnęliśmy przetarg na zakup nowego taboru o napędzie elektrycznym dla Pomorskie. Wygrał NEWAG S.A. Póki co kupujemy 2 sztuki, ale jesteśmy zdeterminowani, aby wykorzystać pełną opcję i zakupić łącznie 31 sztuk nowych EZT dla połączeń regionalnych i aglomeracyjnych - napisał w mediach społecznościowych Mieczysław Struk, Marszałek Województwa Pomorskiego.

Nowe pociągi aglomeracyjne mają nieco różnić się od tych znanych już trójmiejskim pasażerom. Mają posiadać chociażby większą liczbę drzwi, by ułatwić wysiadanie i wsiadanie.