Bardzo dobre warunki turystyczne panują na początku długiego weekendu w Beskidach. Jest słonecznie, ciepło i prawie bezchmurnie. To nie zwalnia jednak z ostrożności podczas górskich wypraw. W ostatnich dniach beskidzcy goprowcy mieli dużo pracy.

Pomocy wymagali piesi turyści i rowerzyści, m.in. dzieci. Na trasie rowerowej w Wiśle 12-latek po upadku doznał urazów głowy, nóg i rąk i stracił przytomność. Do dwóch wypadków rowerzystów doszło w minionych dniach w rejonie Hali Skrzyczeńskiej.

Pieszym turystom goprowcy pomagali w rejonie Pilska, góry Żar, Babiej i Baraniej Góry. Łącznie w ciągu tygodnia takich interwencji było około dziesięciu.

 

Opracowanie: