Do ponad 140 kolizji doszło minionej doby na drogach województwa lubelskiego z powodu oblodzenia dróg. Najwięcej odnotowano w Lublinie i w podlubelskich miejscowościach – podała w niedzielę policja.

Z powodu trudnych warunków spowodowanych oblodzeniem dróg do kilkudziesięciu kolizji doszło w sobotnie popołudnie w Lublinie i w podlubelskich miejscowościach. Na szczęście uczestnicy tych kolizji nie odnieśli poważnych obrażeń. 

"Wiele pojazdów, w szczególności ciężarowych oraz autobusów miało problemy z jazdą na wzniesieniach. W kilku miejscach pojazdy blokowały drogi" - poinformowała Anna Kamola z zespołu prasowego KWP w Lublinie.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem kilku aut osobowych oraz autobusu komunikacji miejskiej doszło w sobotę około godz. 17.30 na Al. Generała Sikorskiego w Lublinie, gdzie pijany kierowca volkswagena uderzył w autobus. 36-latka zatrzymał policjant po służbie i przekazał drogówce. 

"Badanie stanu trzeźwości 36-latka wykazało w jego organizmie trzy promile alkoholu" - poinformowała policjantka, dodając, że kierowca przewoził w aucie żonę i dziecko.

W sumie - jak podała kom. Kamola - w całym regionie minionej doby doszło do ponad 140 kolizji. Zaapelowała do kierowców o rozwagę, ostrożność na drodze i zachowywanie bezpiecznych odstępów od poprzedzających pojazdów.

W niedzielę od godz. 17 do 21 obowiązuje ostrzeżenie IMGW pierwszego stopnia przed przejściowymi opadami marznącego deszczu powodującymi gołoledź dla północno-wschodniej części województwa lubelskiego.

Wczoraj na Gorącą Linię RMF FM dostaliśmy mnóstwo sygnałów o fatalnym stanie dróg w Lublinie i okolicach. Po opadach śniegu było na nich bardzo ślisko.