Dotychczas potwierdziliśmy tożsamość jednej ofiary śmiertelnej wypadku polskiego autokaru niedaleko Berlina - poinformował rzecznik policji Königs Wusterhausen, Jens Quietschke. Przy ciele znaleziono dokument. Identyfikacji pozostałych ofiar mają dokonać ich bliscy, którzy rano przyjechali do Niemiec. Na autostradzie A10 zginęło 13 osób, cztery walczą o życie.

Rano rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował, że do tej pory polska strona nie ma oficjalnej listy ofiar, którą sporządza niemiecka policja. Funkcjonariusze ciągle ją weryfikują - podkreślał. Spis zawiera trzynaście rubryk z adnotacją ofiary śmiertelne, jednak bez przypisanych nazwisk.

W takich przypadkach nie można zdać się na słowo najprawdopodobniej, trzeba mieć 100 procentowa pewność - poinformował rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Rzecznik podkreśla, że urzędnicy w swych działaniach kierują się ostrożnością i wrażliwością.

Na miejscu członkowie rodzin, którzy pojechali do Niemiec, otrzymają pełną informację o losie swych bliskich. Wiemy, że w przynajmniej dwóch przypadkach będzie konieczna identyfikacja zwłok przez rodzinę - dodał Bosacki.

Ci, którzy nie pojechali, a ich bliscy zginęli w wypadku, otrzymają informację od przedstawicieli władz samorządowych. Nie robimy tego przez telefon - tłumaczy.

Poinformował, że konsulowie na miejscu w porozumieniu z rodzinami ofiar będą pomagać w transporcie rannych do Złocieńca. Dodał, że zapewniona jest opieka psychologiczna dla bliskim poszkodowanych oraz tych, którzy stracili bliskich.

Rodzinom ofiar i poszkodowanych będą towarzyszyć psychologowie, księża i tłumacze

Teraz dla rodzin najważniejsze jest wsparcie - mówi rzecznik MSWiA Małgorzata Woźniak. To jest bardzo ciężki dzień i my dzisiaj skupiamy się na tym, żeby ta pomoc tam na miejscu była kompleksowa. Żeby te rodziny miały wsparcie psychologiczne i duchowe. Rodzinom przez cały czas będą towarzyszyć psychologowie, księża i tłumacze- dodaje.

Kiedy lekarze uznają, że to bezpieczne, rząd pomoże też w transporcie rannych z niemieckich szpitali do Polski. MSWiA zapewnia, że będzie też pomoc dla rodzin tych, którzy zginęli w tragicznym wypadku. Szczegóły znane będą w momencie, kiedy zakończy się proces identyfikacji zwłok.

W wypadku, do którego doszło w niedzielę niedaleko Berlina, zginęło 13 osób, 29 zostało rannych. Natomiast siedem osób nie odniosło większych obrażeń.