Barack Obama już przeszedł do historii. Został pierwszym czarnoskórym prezydentem USA, a jego niezwykła popularność stała się fenomenem socjologicznym, który można obserwować na całym świecie. Porywający tłumy mówca i charyzmatyczny lider nie poprzestaje jednak na tych osiągnięciach. Chce zostać w Białym Domu przez kolejną kadencję.

Barack Obama urodził się  na Hawajach 4 sierpnia 1961 roku. Jego rodzice szybko się rozwiedli, więc duży wpływ na wychowanie chłopca mieli jego dziadkowie. 

Edukacyjna droga ubiegającego się o reelekcję prezydenta nie była łatwa. Wspomina on, że utrzymywał się w tym czasie ze stypendiów i specjalnych kredytów studenckich. Po szkole średniej rozpoczął poszukiwania odpowiedniej uczelni. Przeprowadził się do Los Angeles, gdzie przez dwa lata uczył się na Occidental College, po czym przeniósł się na Columbia University w Nowym Jorku, gdzie studiował politologię. Po uzyskaniu licencjata przeniósł się do Chicago - miasta, z którym związał się na dłużej. Tam po raz pierwszy zajął się działalnością społeczną. Pracował z najuboższymi, zajmował się budownictwem społecznych i integracją lokalnych społeczności.

Wykształcenie uzupełnił na Harvard Law School w Newtown. W 1989 roku uzyskał tam tytuł magistra praw. Później powrócił do Chicago i do działalności obywatelskiej. Wspierał rejestrację wyborców, jako prawnik reprezentował działaczy społecznych oraz osoby wnoszące sprawy o dyskryminację. Wykładał też prawo konstytucyjne na University of Chicago Law School.

Pierwsze zetknięcie z polityką

Polityczny debiut Obamy miał miejsce w 1996 roku. Wtedy wybrano go do senatu stanu Illinois. Pracował tam do listopada 2004 roku. Wtedy złożył mandat, bo został wybrany do Senatu Stanów Zjednoczonych.

Obama bardzo sprytnie zaplanował swój debiut w wielkiej polityce. Już na początku zebrał zespół renomowanych doradców specjalizujących się w zagadnieniach przekraczających wymagania wobec służącego pierwszą kadencję senatora. Wśród jego kluczowych doradców byli m.in. specjalizująca się w kwestiach praw człowieka i ludobójstw Samantha Power, a także byli członkowie administracji Billa Clintona, Anthony Lake i Susan Rice.

Obama działał w czterech komisjach senackich: spraw zagranicznych, zdrowia, edukacji i pracy,  bezpieczeństwa wewnętrznego oraz spraw weteranów Był też przewodniczącym podkomisji ds. europejskich w komisji spraw zagranicznych od 2007 i członkiem Afroamerykańskiego Lobby w Kongresie.

Yes, we can

10 lutego 2007 roku Barack Obama ogłosił, że zamierza ubiegać się o urząd prezydenta USA. Tak zaczęła się jego długa droga do Białego Domu, która zakończyła się sukcesem i objęciem urzędu 20 stycznia 2009 roku.

Już na początku kampanii Obama porwał wyborców. Urzekły ich jego przemówienia, ale też promienny uśmiech, naturalność i dystans do samego siebie. Amerykanie uwierzyli, że mogą mieć prezydenta, który nie jest oderwany od rzeczywistości, jest blisko nich i jest jednym z nich. Przekonały ich powtarzane na każdym kroku hasła: "Potrzebujemy zmiany!", "Możemy to osiągnąć!", "To zmiana, w którą możemy uwierzyć!".

Jako prezydent, Obama starał się być przede wszystkim rzecznikiem klasy średniej. Często podkreślał, że chodzi mu o to, żeby zwykli Amerykanie mogli czuć się bezpiecznie w czasie kryzysu. Zwracał też dużą uwagę na solidarność w społeczeństwie. Dlatego dał się poznać jako zdecydowany przeciwnik niskich stawek podatkowych dla najbogatszych i zwolennik finansowanych z budżetu rozbudowanych świadczeń socjalnych.

W obecnej kampanii Obama stara się jeszcze raz obudzić entuzjazm Amerykanów. Musimy skończyć to, co zaczęliśmy. Ameryko, zaszliśmy daleko, wiele widzieliśmy i zrobiliśmy. Przed nami wciąż jednak mnóstwo pracy - przekonuje w jednym ze spotów.