Grupa Wyszehradzka zgłosi Słowaka, obecnego wiceszefa Komisji Europejskiej Marosza Szefczovicza, jako kandydata na przewodniczącego Komisji Europejskiej lub szefa unijnej dyplomacji - podają czeskie i węgierskie media. Szefczovicz dla Polski jest raczej trudny do zaakceptowania – mówi były szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski w rozmowie z dziennikarką RMF FM Katarzyną Szymanską-Borginon.

Grupa Wyszehradzka zgłosi Słowaka Marosza Szefczovicza jako kandydata na przewodniczącego Komisji Europejskiej - podała we wtorek węgierska agencja MTI, powołując się na czeski dziennik "Hospodarske Noviny". Gazeta wskazuje czeskiego premiera Andreja Babisza i osoby z otoczenia KE jako źródła tej informacji.

Z rozmów dziennikarki RMF FM z niektórymi politykami PiS wynika, że raczej trudno będzie Polsce wystawić Szefczovicza jako wspólnego kandydata Grupy Wyszehradzkiej. O wiele ważniejsze niż kryterium geograficzne jest to, co kandydat ma do zaoferowania - mówi jeden z rozmówców RMF FM.

Były szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski uważa, że Szefczovicz w stosunku do Rosji jest zbyt uległy. Był na studiach w ZSRR - przypomina były szef polskiej dyplomacji.

Szefczovicz już w przeszłości był krytykowany za zbytnią spolegliwość wobec Rosji w sprawach energetycznych. Waszczykowski twierdzi, że nie ma także żadnej gwarancji, że Słowak reprezentowałby interesy regionu i nie ulegał największym krajom, takim jak Niemcy czy Francja. 

To dylemat czy popierać kogoś tylko dlatego, że jest z Bratysławy, czy raczej skupić się na szukaniu kogoś, kto ma coś sensownego do powiedzenia na temat Rosji - przyznaje inny z polityków PiS.

Premier Mateusz Morawiecki zapewniał jednak, że ktoś z regionu Europy Środkowowschodniej powinien otrzymać jedno z najważniejszych unijnych stanowisk.

W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego najwięcej mandatów zdobyła Europejska Partia Ludowa, ale jej pozycja zacznie osłabła. Kandydatem EPL na szefa KE jest Niemiec Manfred Weber, ale jego osoba nie wszystkich zadowala - podkreśliły "HN".

Poparcie dla Webera wycofał jeszcze przed wyborami do PE np. premier Węgier Viktor Orban.

Czeski dziennik pisze, że prezydent Francji Emmanuel Macron przed posiedzeniem Rady Europejskiej we wtorek po południu spotka się premierami V4, aby omówić tę kwestię. Macron - jak zauważa gazeta - chciałby, by szefem Komisji został główny unijny negocjator ds. brexitu, Francuz Michel Barnier.

Według "HN" Grupa Wyszehradzka mogłaby poprzeć Barniera albo wiceprezes Banku Światowego Bułgarkę Kristalinę Georgiewą, gdyby Szefczovicz został wysokim przedstawicielem UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

Opracowanie: