O ile większość Europejczyków zgadza się, że Ukrainie należy pomagać humanitarnie, blisko połowa mieszkańców kontynentu podważa ideę dostarczania Kijowowi sprzętu wojskowego i prowadzenia szkoleń dla ukraińskich żołnierzy. Dane przedstawione przez Eurobarometr wskazują na to, że poparcie społeczne dla wspierania wojsk Kijowa stopniowo maleje.

Eurobarometr przeprowadził swoje badania między 10 lipca i 15 września wśród obywateli Unii Europejskiej. Osobne sondy stworzono dla Ukraińców, Rosjan i obywateli Stanów Zjednoczonych.

Obywatele UE generalnie zgadzają się (86 proc.), że Ukraińcy powinni otrzymywać jakąś formę pomocy humanitarnej. Ponad 70 proc. godzi się na przyjmowanie migrantów z ogarniętego wojną kraju i opowiada się za utrzymywaniem sankcji na rosyjskiego agresora.

Na tym jednak powszechna zgoda w Europie się kończy. Między obywatelami poszczególnych państw unijnych rysują się wyraźne zmiany dotyczące tego, w jaki sposób traktować sam konflikt w Ukrainie, jak i ukraińskie państwo i jego mieszkańców.

65 proc. Polaków uważa na przykład, że embargo na ukraińskie zboże powinno było zostać przedłużone. 77 proc. Węgrów uważa natomiast, że pomoc dla Ukrainy w ogóle nie powinna być finansowana z funduszy europejskich.

Spada poparcie Europejczyków dotyczące finansowania uzbrojenia dla Kijowa. Dane Eurobarometru wskazują, że jedynie 57 proc. badanych opowiada się za tym, by UE wspierała finansowo zakupy broni i amunicji. To 7 proc. mniej niż w raporcie z badań opublikowanym w lipcu.

Najniższe poparcie dla kupowania dla walczącej Ukrainy broni z europejskich środków odnotowano na Słowacji - na poziomie zaledwie 43,2 proc.

Dane różnią się też w zależności od tego, jakim uzbrojeniem i możliwościami produkcyjnymi dysponują poszczególne kraje. Na przykład większość obywateli Niemiec odrzuca możliwość dostarczania Ukrainie pocisków manewrujących.

Pokój za wszelką cenę?

Według raportu Eurobarometru zaledwie 5 proc. Ukraińców zgodziłoby się na ustępstwa terytorialne w zamian za pokój z Rosją. Niestety dla krajanów Wołodymyra Zełenskiego, kompletnie odmienne zdanie mają mieszkańcy niektórych państw Unii Europejskiej. 

Aż 41 proc. obywateli RFN uważa, że Zachód powinien wywierać presję na Kijów, by jak najszybciej zakończyć wojnę. 37 proc. Austriaków sądzi, że pokój między Rosją i Ukrainą powinien być osiągnięty za wszelką cenę.

Mimo że poparcie dla działań wojennych Ukrainy spada w Europie, w UE nadal utrzymuje się negatywny wizerunek Rosji.

Jedynie Węgrzy i Grecy są bardziej przekonani o tym, że to Rosjanom i Władimirowi Putinowi można zaufać.

Co ciekawe, Eurobarometr podaje również dane z samej Rosji. Poparcie dla tzw. specjalnej operacji militarnej miało tam spaść z 48 proc. w lutym 2022 do 38 proc. według najnowszych badań. Niezachwiana pozostaje jednak wiara w wodza. Władimir Putin cieszy się w Rosji poparciem na poziomie 77 proc.