Jako Porozumienie odrzucamy alternatywę weto albo śmierć. Możliwe jest osiągnięcie rozwiązań, które zagwarantują suwerenność Polski i wspólną Europę - podkreślił wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin, odnosząc się do trwających negocjacji budżetowych w UE.

Wicepremier Jarosław Gowin zaznaczył, że w opinii Porozumienia weto to "ostateczna ostateczność". Przypomniał również wypowiedź premiera Węgier Viktora Orbana z wtorku, że kraje członkowskie są "o centymetr" od wypracowania kompromisu.

Wierzę, że rozmowy, które rozpoczną się jutro na szczycie Unii Europejskiej podczas posiedzenia RE doprowadzą do tego, że wszyscy my Europejczycy zbliżymy się do siebie o ten brakujący centymetr - mówił lider Porozumienia.

Jako Porozumienie odrzucamy alternatywę +weto albo śmierć+. Przez cały czas możliwe jest osiągnięcie rozwiązań, które zagwarantują i suwerenność Polski, i wspólną Europę, i respektowanie niezawisłych praw naszego państwa, i możliwość korzystania z setek miliardów złotych, które popłyną do nas z funduszy unijnych - dodał.

Wicepremier zaznaczył, że jego ugrupowanie - Porozumienie - udzieliło jednoznacznego poparcia działaniom szefa rządu i pełnego mandatu do negocjowania "dobrego porozumienia" w imieniu społeczeństwa.

"Alternatywą dla rządu Zjednoczonej Prawicy są przedterminowe wybory"

Alternatywą dla rządu Zjednoczonej Prawicy są przedterminowe wybory; na pewno nie służyłoby to Polsce, wierzę że nikt z polityków Zjednoczonej Prawicy takiego scenariusza nie chce - powiedział lider Porozumienia.

My - jako Porozumienie - udzielamy jednoznacznego poparcia działaniom premiera Mateusza Morawickiego. Wydaje się, że te działania mają też stuprocentowe poparcie ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Rozumiem i szanuję wątpliwości zgłaszane przez naszych partnerów z Solidarnej Polski - podkreślił Jarosław Gowin.

Jego zdaniem, "na końcu musi się liczyć nie interes tego czy innego ugrupowania, nie partykularny interes poszczególnych partii, tylko musi liczyć się interes całej Polski". Wierzę, że myślenie w kategoriach racji stanu, w kategoriach dobra Polski zwycięży u wszystkich polityków Zjednoczonej Prawicy - dodał wicepremier.

Jarosław Gowin zaznaczył, że "alternatywą dla rządu Zjednoczonej Prawicy są przedterminowe wybory". Przekonywał, że "na pewno nie służyłoby to Polsce". W czasach pandemii powinniśmy się skoncentrować wyłącznie na dwóch rzeczach: po pierwsze na walce o zdrowie i życie Polaków, po drugie na walce o każde miejsce pracy, o każdą polską firmę, a nie po raz kolejny wdawać się w kontredanse wyborcze - oświadczył.

Jak dodał, sondaże pokazują, że w wypadku przedterminowych wyborów, zakończyłyby się one "odsunięciem obozu prawicowego od władzy i to być może na długie lata". Wierzę że nikt z polityków Zjednoczonej Prawicy takiego scenariusza nie chce - mówił Gowin.

"Jest uzgodnienie w trójkącie Warszawa, Berlin, Budapeszt dot. negocjacji budżetowych w UE"

Jest uzgodnienie w trójkącie Warszawa, Berlin, Budapeszt dotyczące negocjacji budżetowych w UE - stwierdził wicepremier Jarosław Gowin. Wierzę, że to porozumienie obejmie pozostałe 24 stolice Europy - dodał.

Po stronie polskiej i węgierskiej oceniamy sytuację, że właściwie zniknęły powody do tego Polska i Węgry miały zająć odmienne stanowisko od pozostałych państw unijnych (w negocjacjach budżetowych w UE - PAP). Także zbieżne ze stanowiskiem Polki i Węgier jest stanowisko prezydencji niemieckiej. Ale oczywiście do porozumienia na Radzie Europejskiej wymagana jest jednomyślność - tłumaczył.

Jarosław Gowin zaapelował też do przywódców wszystkich państw unijnych, "żeby myśleli w kategoriach wspólnej Europy". Polska i Węgry wspólnie z prezydencją niemiecką przedstawiają pewien plan dobrego porozumienia i liczymy, że ten plan zyska akceptację wszystkich liderów unijnych - zapowiedział.


Zapytany co powinny zwierać zapisy porozumienia, by doszło do unijnego kompromisu Jarosław Gowin stwierdził: "O detalach tego porozumienia będą informowani jako pierwsi, z oczywistych względów, nasi europejscy partnerzy". Po czym dodał: "Na razie jest uzgodnienie w trójkącie Warszawa, Berlin, Budapeszt. Wierzę, że to porozumienie obejmie pozostałe 24 stolice Europy".

Dopytywany przez dziennikarzy o szczegóły nowego, kompromisowego porozumienia odmówił odpowiedzi. To nie jest moment na ujawnianie szczegółów, ani ja nie jestem odpowiednia osobą - wyjaśnił. Dodał, że osoba "uprawomocnioną" od przedstawiania treści uzgodnionego "rozporządzenia" jest premier Mateusz Morawiecki.