Maj obfitował w wiele sukcesów reprezentantów Polski. Kto najbardziej zasłużył na zaszczytny tytuł Sportowca Miesiąca w plebiscycie RMF FM i Interia.pl? Wybór naprawdę trudny. Głosujcie!

Rafał Majka

Przed startem wyścigu dookoła Kalifornii nasz kolarz mówił, że jest niepewny swojej dyspozycji. Ostatecznie zajął drugie miejsce. Majka świetnie sobie radził niemal od samego początku, a przez większość imprezy przewodził w stawce. Zawodnik BORA-hansgrohe oddał żółtą koszulkę lidera dopiero na przedostatnim etapie, podczas jazdy indywidualnej na czas. Tak świetna dyspozycja każe nam z nadzieją czekać na czerwcowy wyścig dookoła Słowenii i Tour de France, który staruje 1 lipca.

Piotr Kantor i Bartosz Łosiak

Piasek Copacabany służy naszym siatkarzom plażowym. Rok temu na zawodach World Tour w Rio de Janeiro zajęli pierwsze miejsce. Tym razem zabrakło szczęścia - Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zajęli drugie miejsce, przegrywając w finale ze złotym medalistom ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich - Alisonem Ceruttim i Bruno Schmidtem. To ich ósme podium w zawodach tego cyklu, drugie w tym roku. Co ciekawe, w półfinale Polacy pokonali wicemistrzów olimpijskich Włochów Paolo Nicolai i Daniele Lupo.

Joanna Jędrzejczyk

W Dallas Polka w doskonałym stylu obroniła tytuł mistrzyni świata UFC wagi słomkowej. Przed kilkunastotysięczną publicznością wygrała z Brazylijką Jessicą Andrade. Jędrzejczyk została tym samym najczęściej wygrywającą kobietą w historii UFC (8 wygranych) i wyrównała rekord Rondy Rousey, triumfując w szóstej potyczce o mistrzostwo świata. Warto podkreślić, że sędziowie punktowali 50:45, 50:45 i 50:44, co oznacza, że nasza mistrzyni świata nie oddała rywalce ani jednego starcia. Jednym z kolejnych celów Jędrzejczyk zapewne będzie zdobycie tytułu mistrzyni świata w kategorii muszej (57 kg) - pierwsza czempionka UFC w tej wadze powinna zostać wyłoniona pod koniec roku.

Krzysztof Włodarczyk

Choć wielu wieszczyło Włodarczykowi koniec kariery, to on na złość wszystkim dąży do zdobycia po raz trzeci tytułu mistrza świata. "Diablo" pokonał na punkty Noela Gevora podczas gali w Poznaniu. Dzięki temu zwycięstwu nasz pięściarz został oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej. Przypomnijmy, że pas dzierży Murat Gassijew. Walka z Rosjaninem miałaby się odbyć jesienią tego roku.

Piotr Pawlicki

To była wyjątkowa żużlowa Grand Prix w łotewskim Daugavpils. Całe podium należało do Polaków, ale my postanowiliśmy wyróżnić tego, który stał na najwyższym stopniu - Piotra Pawlickiego. Dla zawodnika Unii Leszno to pierwsze zwycięstwo w cyklu Grand Prix. Najlepiej dał sobie radę na trudnym, nasiąkniętym wodą torze. Dedykuję to zwycięstwo mojej mamie. Przed zawodami przysłała mi SMS-a, że to będzie mój dzień i miała rację - powiedział Pawlicki po przejechaniu linii mety. Kolejne zawodny 10 czerwca na stadionie Markéta w Pradze.

Weronika Deresz i Martyna Mikołajczyk

Wielki sukces naszych wioślarek, które w świetnym styl sięgnęły po złoty medal na mistrzostwach Europy w Racicach. Weronika Deresz i Martyna Mikołajczak jako jedyne sprawiły, że "Mazurek Dąbrowskiego" zabrzmiał podczas imprezy w Czechach. Co ciekawe, dwójka Dersz-Mikołajczak została sklecona naprędce przed ubiegłorocznymi igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro. W Brazylii niewiele zabrakło do awansu do olimpijskiego finału. Teraz obie panie zostały najlepszą osadą na Starym Kontynencie.

Krzysztof Lijewski

Lider Vive Tauron Kielce. Przez cały sezon grał na równym, wysokim poziomie, co zresztą było wydać w finale Pucharu Polski i w pierwszym meczu o mistrzostwo Polski. Krzysztof Lijewski skutecznie poprowadził swój zespół do kolejnych zwycięstw. Rozgrywający kieleckiej drużyny jest synonimem walki i poświęcenia. Na potwierdzenie tych słów wystarczy wspomnieć, że Lijewski w trakcie finałowego spotkania z Orlen Wisłą Płock miał... zszywaną brodę!

Marcin Kamiński

Piłkarz VfB Stuttgart uczciwie zapracował sobie na powołanie do reprezentacji Polski oraz na nominację w naszym plebiscycie. Na debiut w barwach VfB czekał aż do 11. kolejki sezonu, a pierwszy raz pojawił się na boisku jako defensywny pomocnik. Olaf Janssen nie skorzystał z jego usług ani razu, ale już Hannes Wolf zrobił z niego podstawowego gracza swojego zespołu. Awansował do najwyższej klasy rozgrywek i zyskał w oczach Adama Nawałki. Teraz powalczy o miejsce w podstawowym składzie kadry narodowej.

Monika Michalik

Nasza zapaśniczka po raz kolejny udowodniła, że w Europie jest najlepsza. Monika Michalik wywalczyła w Nowym Sadzie czwarte mistrzostwo Starego Kontynentu (wcześniej wygrywała w 2003, 2005 i 2009 roku) i tym samym już na stałe zapisała się w historii polskich zapasów. Nasza brązowa medalista ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich w Rio pokonała w finale z dwukrotną wicemistrzynią świata, Bułgarką Taybe Mustafą Yusein.



(mpw)