Na przejściu granicznym z Ukrainą w Krościenku w Podkarpackiem wznowiono odprawy wstrzymane czasowo po ulewie. Poinformowała o tym rzeczniczka Bieszczadzkiego oddziału Straży Granicznej w Przemyślu, kpt. Elżbieta Pikor.

Odprawy na tym przejściu zostały czasowo wstrzymane w czwartek po południu po ulewie, która podtopiła wszystkie budynki odpraw. Podtopione zostało także przejście kolejowe; ono także jest już czynne.

Jak dodała rzeczniczka, strażacy, którzy usuwali skutki ulewy, w pierwszej kolejności zajęli się pasami do odpraw, aby jak najszybciej można było wznowić ruch graniczny. W dalszym ciągu jednak trwa pompowanie wody i usuwanie mułu z zalanych piwnic budynków odpraw.

Drogowe przejście graniczne w Krościenku zostało otwarte na granicy polsko-ukraińskiej w listopadzie 2002 roku. Mogą korzystać z niego samochody osobowe, mikrobusy oraz samochody ciężarowe, autokary i pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 7,5 tony, bez względu na ich przynależność państwową. Nie mogą natomiast przekraczać granicy w Krościenku samochody przewożące ładunki podlegające kontroli sanitarnej, weterynaryjnej, fitosanitarnej oraz ładunki niebezpieczne.