Kulminacyjna fala powodziowa na Warcie przepłynęła przez Wielkopolskę. W Poznaniu w ciągu ostatniej doby poziom wody obniżył się o 15 cm i liczy obecnie 639 cm (stan alarmowy do 450 cm, a stan maksymalny, jaki Warta osiągnęła kilka dni temu wyniósł 668 cm). Kilkucentymetrowe spadki odnotowano też w Śremie, Obornikach i we Wronkach.

Odnotowaliśmy spadki poziomu rzeki na całym wielkopolskim odcinku - poinformował rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego, Tomasz Stube. Ze względu na spadki poziomu wody Warty wojewoda podjął decyzję o zamknięciu dopływu wody do polderu Zagórów. W poniedziałek ma być zamknięty wypływ wody na polder Golina.

Od środy zmniejszono zrzut wody ze zbiornika retencyjnego Jeziorsko o 30 metrów sześciennych na sekundę, do 200 m sześc. Według rzecznika, jeżeli sytuacja pogodowa będzie korzystna, nastąpi dalsze zmniejszenie zrzutu z Jeziorska. W okresie kulminacji wody na rzece wypływało stamtąd 360 m sześc. na sekundę.