"Żadnego kraju nie stać na jesienny lockdown, czyli całkowite zamknięcie gospodarki" – przyznał w rozmowie z TVP Info wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. "To bardzo drastyczna i bardzo kosztowna walka z epidemią" – dodał. Stwierdził też, że obecnie "największą bronią, którą posiadamy, są szczepienia".

"Żadnego kraju nie stać na jesienny lockdown, czyli całkowite zamknięcie gospodarki" – przyznał w rozmowie z TVP Info wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. "To bardzo drastyczna i bardzo kosztowna walka z epidemią" – dodał. Stwierdził też, że obecnie "największą bronią, którą posiadamy, są szczepienia".
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska / Tomasz Waszczuk /PAP

Uważam, że to co się zadziało w naszym kraju - mówię tutaj o szczepieniach, ale i ogólnie - to jest radykalizacja pewnych nastrojów - mówił w TVP Info Waldemar Kraska. To niestety źle wpływa na zachowania poszczególnych osób. Możemy się nie zgadzać, możemy mieć różne poglądy, dyskutujmy, sprzeczajmy się na argumenty, na różne merytoryczne dowody, ale myślę, że taka agresja fizyczna, która się ostatnio pojawiła w stosunku do punktów szczepień jest niedopuszczalna - ocenił.

Jak wyjaśnił wiceminister zdrowia, ustawa zawierająca przepisy o karaniu osób naruszających nietykalność personelu punktów szczepień została uchwalona w środę przez Sejm, a teraz trafi do Senatu. Później musi zostać jeszcze podpisana przez prezydenta.

To jest prawo, które daje większą ochronę wszystkim pracownikom, którzy pracują w punktach szczepień (...). Jeżeli ktoś będzie chciał w czasie wykonywania obowiązków służbowych tę osobę zaatakować, będzie podlegał dość rygorystycznej sankcji karnej zagrożonej pozbawieniem wolności do lat trzech - zastrzegł Kraska.

Obserwowałem ten moment, kiedy była możliwość szczepienia pracowników w zakładach pracy i powiem szczerze, że ta akcja przebiegała dość sprawnie. Pracodawcy różnymi argumentami docierali do pracowników i do rodzin pracowników. Widziałem kilka zakładów pracy, gdzie naprawdę wielu pracowników się zaszczepiło - zaznaczył wiceminister zdrowia. My nad tym w tej chwili pracujemy, by była taka możliwość, aby pracodawcy mogli mieć dostęp do tej listy osób, które pracują w ich zakładzie pracy, którzy są zaszczepieni. Myślę, że to by usprawniło (pracę - przyp. red.) i ta praca w tym zakładzie stałaby się bardziej bezpieczna, ponieważ nie zawsze jest możliwość zachowania dystansu czy pracy w maseczkach - ocenił Kraska w TVP Info.