Polityk CDU, Nikolas Loebel, po ostrej krytyce ze strony swojej partii, zapowiedział rezygnację z mandatu parlamentarnego "ze skutkiem natychmiastowym”. Pośredniczył w handlu maseczkami, za co do jego kieszeni, wpłynęła prowizja w wysokości około ćwierć miliona euro.

"Aby uniknąć dalszych szkód dla mojej partii, ze skutkiem natychmiastowym rezygnuję z mandatu parlamentarnego" - ogłosił polityk w poniedziałek. Jako pierwszy poinformował o tym dziennik "Bild"

Susanne Eisenmann, kandydatka CDU w wyborach do parlamentu Badenii-Wirtembergii, z satysfakcją przyjęła natychmiastową rezygnację Nikolasa Loebla. "To, że rezygnuje z mandatu w Bundestagu ze skutkiem natychmiastowym, jest jedyną słuszną decyzją" - powiedziała dziennikowi "Welt. "Swoim zachowaniem poważnie zaszkodził wizerunkowi CDU i całej demokracji parlamentarnej. Dlatego uważam, że wskazane jest, aby przekazał pieniądze na cele charytatywne" - stwierdziła.

Loebel przyznał, że jego firma, Projektmanagement GmbH, otrzymała prowizję w wysokości ok. 250 tys. euro. Podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa pośredniczyła w umowach zakupu maseczek między dostawcą z Badenii-Wirtembergii a dwiema firmami z Heidelbergu i Mannheim.

Według Loebla było to "zwyczajowe wynagrodzenie". Jak podkreślił, nie wykonywał swojego mandatu poselskiego, lecz działał na rzecz spółki.

Niedawno politycznym światem Berlina wstrząsnęła sprawa członka CSU i wiceprzewodniczącego grupy parlamentarnej Unii Georga Nuessleina. Prokuratura w Monachium podejrzewa go, że zebrał 660 tys. euro z tytułu prowizji za kampanię na rzecz handlu maseczkami w różnych ministerstwach federalnych i stanowych. Jest też oskarżony o uchylanie się od płacenia podatków i przekupstwo.

Premier Bawarii Markus Soeder w poniedziałek w programie telewizji ZDF polecił Loeblowi i Nuessleinowi rezygnację z mandatów. Innym ważnym sygnałem byłoby oddanie i przekazanie pieniędzy zarobionych na tych biznesach w celu "moralnego" oczyszczenia.

W niedzielę przewodniczący CDU Armin Laschet, jego poprzedniczka na tym stanowisku Annegret Kramp-Karrenbauer oraz sekretarz generalny CDU Paweł Ziemiak wezwali także do natychmiastowej dymisji Loebla i Nuessleina.

Loebel i Nuesslein początkowo zadeklarowali rezygnację z członkostwa we frakcji Unii CDU/CSU, ale chcieli zachować mandaty. W poniedziałek w południe Nikolas Loebel ogłosił jednak, że rezygnuje z mandatu poselskiego.