Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał w wywiadzie dla portalu Gazeta.pl, że jako prezydent zwołałby Radę Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie koronawirusa. "Bezpieczeństwo zdrowotne jest częścią bezpieczeństwa narodowego" - podkreślił. „Gorsza od epidemii koronawirusa może być epidemia paniki” – zauważył lider ludowców.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał w wywiadzie dla portalu Gazeta.pl, że jako prezydent zwołałby Radę Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie koronawirusa. "Bezpieczeństwo zdrowotne jest częścią bezpieczeństwa narodowego" - podkreślił. „Gorsza od epidemii koronawirusa może być epidemia paniki” – zauważył lider ludowców.
Władysław Kosiniak-Kamysz /Sebastian Borowski /PAP

Kosiniak-Kamysz pytany przez portal Gazeta.pl, czy polskie państwo zdaje egzamin w sprawie walki z koronawirusem, odparł, że należy to postrzegać w dwóch obszarach. Pierwszym jest obszar zwalczania samego wirusa, zabezpieczenia, i to zobaczymy, jak on się pojawi - mówił. Ale jest też drugi obszar - informacji, bo gorsza od epidemii koronawirusa może być epidemia paniki, automatycznie występująca. To jest naturalny odruch - dodał. Widzimy, co się dzieje we Włoszech, opustoszałe już zamknięte de facto miasta - podkreślił.

Według Kosiniaka-Kamysza, nie ma w Polsce zarządzania kryzysowego. Nie ma informacji, nie ma pakietu informacji dla lekarzy. Jak lekarze nie wiedzą, co mają mówić pacjentom, to skąd pacjenci mają wiedzieć - zaznaczył kandydat na prezydenta.

Według rządu Polska jest przygotowana na zarządzanie kryzysowe i sytuacje awaryjne m.in. przez zabezpieczenie odpowiedniego sprzętu oraz profesjonalnych pracowników opieki zdrowotnej. Zdaniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że koronawirus dotrze do Polski, jednak - jak zapewnił - służby są w gotowości do przeciwdziałania epidemii.