Resort spraw wewnętrznych i administracji chce, by większość uchodźców, których Polska zadeklarowała przyjąć w ciągu dwóch najbliższych lat, trafiła do naszego kraju w 2017 r. Wiceminister Jakub Skiba, który nadzoruje w resorcie politykę migracyjną poinformował, że trwają analizy dotyczące liczb.

Resort spraw wewnętrznych i administracji chce, by większość uchodźców, których Polska zadeklarowała przyjąć w ciągu dwóch najbliższych lat, trafiła do naszego kraju w 2017 r. Wiceminister Jakub Skiba, który nadzoruje w resorcie politykę migracyjną poinformował, że trwają analizy dotyczące liczb.
Zdj. ilustracyjne /PAP/EPA/DJORDJE SAVIC /PAP/EPA

Skiba uczestniczył w posiedzenie sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, która rozpatrywała projekt budżetu na 2016 r. Odpowiadał na pytania posłów dotyczące m.in. planów przyjęcia przez Polskę uchodźców. Podkreślał, że ze względu na bezpieczeństwo polskich obywateli, większość z nich powinna zostać przyjęta w 2017 r.

To jest przedmiotem bardzo dokładnych analiz, uwzględniających wszystkie aspekty zagadnienia, w tym m.in. aspekt bezpieczeństwa - mówił minister. Inaczej zrobić nie można. Musimy przetrzeć tę drogę, musimy działać zgodnie z zasadą zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom Polski - dodał.

Rząd (PO-PSL) zadeklarował w 2015 r., że Polska miałaby przyjąć ok. 7 tys. osób w ciągu dwóch lat (2016 - 2017 r.). Zdaniem przedstawicieli obecnego rządu, ta liczba w rzeczywistości jest wyższa ze względu na będącą obecnie w toku procedurę rozlokowania uchodźców przez Komisję Europejską w ramach nierozdysponowanej rezerwy.

My niczego nie zmieniamy, chodzi o właściwe zorganizowanie tego procesu - tłumaczył Skiba. Wszystkie kraje są bardzo oszczędne w formułowaniu prognoz dotyczących przyjęcia uchodźców w najbliższych miesiącach, bo nie ma żadnej pewności co do tożsamości tych uchodźców, prawdziwości dokumentów, którymi się legitymują. Mamy do czynienia z bardzo poważnym kryzysem i dysfunkcją funkcjonowania UE - dodał.

Kraje UE zmagają się obecnie z falą imigrantów, która wywołała w Europie najostrzejszy kryzys migracyjny od II wojny światowej. Uciekinierzy - głównie z Afryki i Bliskiego Wchodu - napływają przez Morze Śródziemne, a ostatnio także przez Bałkany Zachodnie.

(mn)