Talibowie wciąż jeszcze bronią się w Kandaharze na południu kraju. Miasto próbują zdobyć wojska Sojuszu Północnego, są tam także amerykańscy komandosi. Pozycje Talibów wokół Kandaharu bombarduje lotnictwo Stanów Zjednoczonych. Równocześnie toczą się negocjacje podczas których afgańska opozycja usiłuje przekonać Talibów do poddania się.

Minister obrony USA - Donald Rumsfeld podkreślił jednak, że Stany Zjednoczone nie zgodzą się na żadne porozumienie w wyniki którego Talibowie poddaliby Kandahar w zamian za nietykalność ich przywódcy mułły Omara.

Do Afganistanu powracają już tysiące uchodźców, którzy znaleźli schronienie głównie w sąsiednich: Iranie i Pakistanie. Niejednokrotnie Afgańczycy zmuszani są do powrotu do kraju. Ostatnio Iran opuściło około 45 tysięcy afgańskich uchodźców. Wracają głównie do zachodniej i północnej części kraju. Jak alarmuje ONZ, kilka tysięcy uchodźców zostało zmuszonych do powrotu przez irańskie władze. Również Pakistan deportował około 300 Afgańczyków. W Iranie i Pakistanie żyje około 5 milionów uciekinierów z Afganistanu. Emigrowali od końca lat ’70, gdy do Afganistanu weszły wojska radzieckie. ONZ sprzeciwia się deportowaniu Afgańczyków, ponieważ znacznie łatwiej dostarczać im pomoc poza granicami Afganistanu, gdzie cały czas trwa wojna.

Foto RMF

23:00