Niemal 54 proc. badanych w sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" popiera pomysł postawienia prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Przeciwnego zdania jest nieco ponad 30 proc. respondentów.

Pytanie zadane uczestnikom badania brzmiało: "Nowa większość parlamentarna KO, Trzeciej Drogi i Lewicy powinna pociągnąć szefa NBP Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Czy popierasz ten pomysł?".

Pomysł postawienia szefa NBP przed Trybunałem Stanu zdecydowanie popiera 39,2 proc. badanych, a odpowiedź "raczej popieram" wybrało 14,4 proc. 

Nieco ponad 30 proc. badanych nie chce, by Glapiński stawał przed Trybunałem Stanu. Zdecydowanie przeciw jest 24,7 proc. badanych, a raczej przeciw - 5,9 proc. Z kolei 15,9 proc. respondentów nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. 

Konserwatyści są przeciw

Pomysłu stawiania Glapińskiego przed Trybunałem Stanu nie popiera 72 proc. badanych o poglądach socjalno-konserwatywnych. Na przeciwnym biegunie jest obóz liberalno-demokratycznych, gdzie ta inicjatywa ma poparcie na poziomie 87 proc. 

Co ciekawe, wśród wyborców o poglądach spoza głównego nurtu (zwolennicy Konfederacji, niezdecydowani itp.) aż 38 proc. nie było w stanie zdecydować, czy jest za, czy przeciw postawieniu szefa NBP przed Trybunałem Stanu. Odpowiedzi pozytywne stanowią w tej grupie 26 proc. 

Trybunał Stanu dla szefa NBP popiera więcej mężczyzn (60 proc. odpowiedzi pozytywnych) niż kobiet (48 proc. odpowiedzi pozytywnych). Największym poparciem ta idea cieszy się w grupie osób w wieku 60-69 lat (72 proc. wskazań pozytywnych). Najmniejszy entuzjazm budzi z kolei u osób, które mają 40-49 lat (34 proc. wskazań pozytywnych. 

Jak poparcie dla pomysłu większości sejmowej wygląda w zależności od miejsca zamieszkania badanych? Najmniejsze jest w średnich miastach (39 proc. wskazań pozytywnych), a największe w dużych miastach (65 proc. wskazań pozytywnych).

Sondaż United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" został zrealizowany w dniach 24-26 listopada na próbie 1000 osób (Mix-mode CATI & CAWI methodology - ratio 50/50). 

Członkowie zarządu NBP bronią Glapińskiego

Swój sprzeciw wobec planów postawienia Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu wyrazili w liście do marszałka Sejmu Szymona Hołowni członkowie zarządu Narodowego Banku Polskiego. 

"(...) w ostatnich tygodniach, przedstawiciele koalicji, która powierzyła Panu funkcję marszałka Sejmu, ponawiają zapowiedzi postawienia prezesa NBP profesora Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu za nieskuteczną walkę z inflacją oraz skup obligacji Skarbu Państwa w okresie COVID. Zarzuty te nie mają uzasadnienia - działania NBP i jego prezesa w latach 2020-23 były oparte o najlepszą wiedzę ekonomiczną, realizowały interes gospodarczy RP i były zgodne z prawem" - podkreślono w liście.

"Działania NBP w latach 2020-23 uratowały nasz kraj przed zapaścią gospodarczą, a następnie zdusiły inflację będącą, przede wszystkim rezultatem pandemii Covid oraz polityki Rosji. Wobec powyższego, postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu byłoby ukaraniem za przykładne wykonanie jego obowiązków" - czytamy w dokumencie.

Dlaczego sejmowa większość chce postawić Glapińskiego przed Trybunałem Stanu?

Zapowiedź postawienia Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu była jednym ze 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów, ogłoszonych przez Koalicję Obywatelską w czasie kampanii wyborczej. 

Na liście 100 konkretów KO wyjaśnia, że chce rozliczyć Glapińskiego "za zniszczenie niezależności Narodowego Banku Polskiego i brak realizacji podstawowego zadania NBP, jakim jest walka z drożyzną".