Bronisław Komorowski podpisał zgodę na użycie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w misji szkoleniowej Unii Europejskiej w Mali. Według BBN może tam wyjechać nie więcej niż 20 polskich instruktorów. Misja miałaby się zacząć 16 lutego i trwać do końca tego roku.
Polski kontyngent będzie prowadził szkolenia saperskie i logistyczne żołnierzy malijskich sił zbrojnych i szkolenie wojskowych tamtejszych sił specjalnych. Misja będzie kosztować około sześciu milionów złotych. Zostanie sfinansowana z budżetu MON. Centrum Informacyjne Rządu podkreśla, że unijna misja, w ramach której będą działali Polacy, nie będzie zaangażowana w działania bojowe. W połowie stycznia szefowie dyplomacji krajów UE powołali wojskową misję szkoleniową EUTM Mali, która ma szkolić malijską armię. Na początku stycznia na interwencję wojskową w Mali zdecydowała się Francja - popierana przez pozostałe państwa UE.
W czwartek wojska francuskie zaczęły wycofywać się z Timbuktu, po tym jak wyparły stamtąd islamistów. Francja rozpoczęła militarną interwencję 11 stycznia tego roku. Udzieliła w ten sposób wsparcia rządowi Mali w walce z islamistami powiązanymi z Al-Kaidą. Opanowali oni północ Mali i posuwali się w kierunku stolicy - Bamako. Zostali jednak zatrzymani przez Francuzów.
UG
