"Związki jednopłciowe są szczęśliwsze – wynika z pierwszych polskich badań nad „rodzinami z wyboru”, które tworzą osoby LGBT" - donosi środowa "Gazeta Wyborcza". Pisze, że cechują je m.in. "bardziej partnerskie relacje, mniej przemocy, więcej satysfakcji".

Jak informuje "GW", badania na 3038 osobach żyjących w rodzinach nieheteroseksualnych przeprowadził zespół pod kierunkiem dr hab. Joanny Mizielińskiej, profesorki w Instytucie Psychologii PAN. Wyniki jego prac stoją w sprzeczności ze stereotypowym wizerunkiem homoseksualisty. "Wbrew stereotypowi, że osoby homoseksualne zainteresowane są głównie seksem, nie przykładają one do niego większej wagi niż osoby hetero" - zauważa gazeta. "Dlaczego "rodziny z wyboru" są szczęśliwsze? Po pierwsze dlatego, że bycie razem jest dla nich wartością najwyższą. Ale zapewne też z powodu zasadniczych różnic pomiędzy rodziną tradycyjną a "rodziną z wyboru". W tej ostatniej partnerzy albo wszystko robią razem, albo na zmianę: sprzątają, gotują, piorą i prasują, robią zakupy, naprawy, załatwiają sprawy w urzędach. Nie ma podziału na czynności kobiece czy męskie" - tłumaczy.

W środowej "Wyborczej" także:

- "Kopacz musi wyjść z butów Tuska"

- Polscy niewolnicy

- Zerwać z kominową hipokryzją