Pojawiły się kolejne kontrowersje wokół sposobu ratowania starzejącego się teleskopu kosmicznego Hubble'a. Pierwotny plan wykorzystania robotów okazał się nierealistyczny; ratunek Hubble'owi może przynieść tylko człowiek.

Pierwsze, po katastrofie promu Columbia, NASA zdecydowała się odwołać misję naprawczą teleskopu. Potem zaczęła jednak rozpatrywać możliwość wysłania robotów na tę misję.

Grupa niezależnych ekspertów stwierdziła, że plan z wykorzystaniem robotów nie daje szans na wykonanie planowych napraw w 2007 roku. Wtedy to niektóre z podzespołów teleskopów mogą się popsuć.

Konieczne więc jest wysłanie załogi, która wykona prace, pozwalające utrzymać Hubble'a na orbicie znacznie dłużej. Raport stwierdza też, że po odpowiednich przygotowaniach ryzyko takiej misji nie powinno przekraczać ustalonych przez NASA standardów bezpieczeństwa.

Opinia prawdopodobnie rozpęta na nowo dyskusję, ale równocześnie wleje w serca astronomów trochę nadziei. Ich zdaniem Hubble wciąż jest i może jeszcze na długo pozostać najlepszym sposobem na to, by mieć oko na wszechświat.