15 milionów euro czyli około 55 milionów złotych - tyle wyniesie pomoc Unii Europejskiej dla naszych powodzian. Z tych pieniędzy zostaną odbudowane przede wszystkim szkoły, oczyszczalnie ścieków oraz drogi i mosty.

Szef przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, Bruno de Thomasem powiedział, że pieniądze trafią dla potrzebujących najwcześniej w końcu tego roku i na początku przyszłego. To związane jest z procedurami rozdziału tych pieniędzy. Musi je jeszcze zatwierdzić komitet zarządzający funduszem - PHARE bo to z tych środków będzie wypłacana pomoc. Co ważne - to samego funduszu przeznaczonego dla Polski w 2001 roku nie zmniejszy - podkreślał de Thomas. W październiku ma zostać powołany przez polską stronę komitet, do którego należy kierować projekty z prośbą o wsparcie finansowe. Muszą to być projekty małe - wartości do 300 tysięcy euro każdy. Co ważne możliwe jest, że Unia pokryje w całości koszty odbudowy np. budynku szkoły, chociaż można prosić także o współfinansowanie. Szanse na uzyskanie funduszy europejskich będą mieli także mali i średni przedsiębiorcy a także ci, którzy będą chcieli budować np. urządzenia zapobiegające powodziom w przyszłości co bardzo podkreślał Bruno de Thomas. To nie jest wsparcie dla budżetu państwa, to doraźna pomoc dla tych, którzy zostali dotknięci klęską powodzi.

foto Archiuwm RMF

13:15