15-letni Michał Wełna jest pierwszym pacjentem, któremu lekarze z krakowskiego szpitala Rydygiera w całości zrekonstruowali ucho. Nastolatek za kilka dni zacznie na nie słyszeć.

Michał urodził się bez prawego ucha, przewodu słuchowego i z niedorozwiniętym uchem środkowym. Jak sam przyznaje w rozmowie z dziennikarzem RMF FM, teraz, po operacji będzie miał mniej problemów ze słuchem, będzie też lepiej wyglądał. Choć estetyka, była tutaj na drugim planie - dodaje z uśmiechem.

Brak jednego ucha sprawiał, że Michał miał problemy z wyłapywaniem dźwięków z otoczenia. Nie zawsze wiedziałem, z której strony dobiega dźwięk. Było to trochę niebezpieczne, na przykład przy przychodzeniu przez ulicę. Nie wiadomo bowiem, z której strony nadjeżdża auto - mówił nam 15-latek.

Lekarze trzy razy podejmowali u Michała próby rekonstrukcji ucha. Okazało się jednak że metoda tradycyjna, z wykorzystaniem chrząstek żebra, nie przyniosła pożądanych efektów. Aż... krakowski szpital zdecydował się na przeprowadzenie nowatorskiej operacji z wykorzystaniem poliuretanowego implanta pokrytego unerwionym płatem pobranym z okolicy skroni.

Teraz Michała czeka kilkumiesięczna rehabilitacja.

(MKam)