Jedna osoba zmarła, a dwie znajdują się w stanie krytycznym po kąpieli w słynnych gorących źródłach amerykańskiego parku Yellowstone.

Po wieczornej zabawie trzech młodych pracowników parku postanowiło się wykąpać w ciepłych źródłach. Prawdopodobnie przez pomyłkę skoczyli do źródła Cavern, w którym temperatura wody wynosi 81 stopni Celsjusza.

Mimo natychmiastowej interwencji innych uczestników zabawy, troje amatorów kąpieli doznało poparzeń II i III stopnia. 20-letnia Sara Hulpers zmarła po kilku godzinach w szpitalu. Pozostałe ofiary - dwaj chłopcy - mają około 35% procent szans na przeżycie.

00:20