Sensacyjne odkrycie archeologiczne w Szampanii we Francji - w czasie przygotowywania terenu pod budowę supermarketu natrafiono tam na świetnie zachowany zbiorowy grób z epoki neolitu, w którym znajdowały się szkielety i biżuteria.

Odkryty przez archeologów wielki grób koło miejscowości Saint-Memmie został wydrążony w skale ponad pięć tysięcy lat temu. Prowadzi do niego ponad czterometrowy korytarz - na tyle niski, że osoby wchodzące do izby, w której odkryto szkielety, muszą to robić schylone - tak jakby były zmuszane do składania hołdu zmarłym. 

Odnaleziono tam już szczątki kilkudziesięciu kobiet, mężczyzn i dzieci. Co ciekawsze - dorośli pochowani zostali z dużą ilością biżuterii zrobionej m.in. z dziurawionych okrągłych kamieni i kłów dzikich zwierząt. Zdaniem części specjalistów dowodzi to, że ówcześni mieszkańcy terytorium dzisiejszej Szampanii byli bardziej wyrafinowani, niż wcześniej przypuszczano.

Archeolodzy podkreślają, że chodzi o najlepiej zachowany grób z epoki neolitu, który kiedykolwiek został odkryty w okolicy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nielegalne wykopaliska, warte miliony euro zabytki starożytności. Szajka szabrowników rozbita  

Opracowanie: