W wieku 89 lat w swoim domu w Kalifornii zmarł John Guillermin, który wyreżyserował takie filmy, jak "King Kong", "Płonący wieżowiec" czy "Śmierć na Nilu". Przyczyną śmierci wybitnego reżysera i scenarzysty był atak serca.

W wieku 89 lat w swoim domu w Kalifornii zmarł John Guillermin, który wyreżyserował takie filmy, jak "King Kong", "Płonący wieżowiec" czy "Śmierć na Nilu". Przyczyną śmierci wybitnego reżysera i scenarzysty był atak serca.
Kadr z filmu "King Kong" /DPA /PAP

Guillermin zmarł w niedzielę 27 września, lecz informację o jego śmierci rodzina podała w czwartek.

Brytyjskiemu reżyserowi, mieszkającemu w USA od 1964 roku, sławę przyniosły wysokobudżetowe filmy akcji, takie jak "King Kong" z 1976 roku oraz katastroficzny "Płonący wieżowiec" z 1974 roku, który otrzymał trzy Oscary i dwa Złote Globy.

Guillermin w swojej karierze współpracował z największymi sławami Hollywood m.in. Paulem Newmanem, Jeffem Bridgesem, Fredem Astairem czy z Jessicą Lange.

(mal)