Polska stawia na komiks kobiecy. W rozpoczynającym się za tydzień w Brukseli międzynarodowym festiwalu komiksów (BD Comic Strip Festival) uczestniczyć będą dwie polskie autorki – Berenika Kołomycka oraz Joanna Karpowicz.

Bruksela jest stolicą europejskiego komiksu i to tu kreśli się jego najważniejsze trendy.

Komiks to dziedzina sztuki wciąż zdominowana przez mężczyzn. Chodzi zarówno o artystów jak i czytelników. Powoli się to jednak zmienia, także w Polsce. Dlatego - jak wyjaśnia Katarzyna Krauze, szefowa Instytutu Polskiego w Brukseli - Instytut zaprosił na to wydarzenie dwie uznane polskie artystki

W zeszłym roku naszymi gośćmi byli autorzy komiksów, rysownicy - mężczyźni, w tym roku rzeczywiście zaprosiliśmy dwie panie - mówi Krauze i podkreśla, ze "komiks kobiecy w Polsce jest coraz ciekawszy, jest otwarty na podejmowanie różnych, często trudnych tematów, jest bardzo bogaty". 

Joanna Karpowicz jest znana przede wszystkim z albumów komiksowych i serii prac o Anubisie, symbolu przemijania. Z kolei Berenika Kołomycka jest znana z komisów dla dzieci, a zwłaszcza z historii "Małego Liska i Dużego Dzika", w których opowiada o ważnych sprawach i emocjach.

Na fenomen polskiego komiksu kobiecego zwrócił uwagę już w 2012 roku Paweł Timofiejuk (wydawnictwo Timof Comics ) wydając 300-stronicową antologię pt. "Polski komiks kobiecy". Ta obszerna monografia zawiera prace 40 autorek. Skupia się przede wszystkim na tym, co działo się po 1989 roku (jest mowa o komiksie feministycznym i internetowym). Z książki można się jednak dowiedzieć, że historia polskiego komiksu kobiecego sięga do lat 30. XX wieku.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Timofiejuk jest również jednym ze współorganizatorów polskiego stoiska na brukselskim festiwalu. Dzięki niemu dostępne będą w sprzedaży polskie komiksy w tłumaczeniach na języki obce.