Little Richard, piosenkarz, pianista i pastor, uważany za jednego z pionierów rock and rolla, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformował na swojej stronie internetowej magazyn "Rolling Stone", powołując się na syna artysty.

Danny Penniman, syn muzyka, powiedział, że przyczyna śmierci jest nieznana.

Richard Wayne Penniman, znany jako Little Richard, urodził się 5 grudnia 1932 roku w Macon w stanie Georgia. W drugiej połowie lat 50. zasłynął takimi przebojami jak “Tutti Frutti", “Long Tall Sally", “Rip It Up", “Lucille" i “Good Golly, Miss Molly". Weszły one do kanonu muzyki rozrywkowej. Jak pisze agencja AP, jego charakterystyczny śpiew i uderzanie w klawisze fortepianu nieodwracalnie zmieniło muzykę popularną, wprowadzając R&B do białej Ameryki.

Artysta, znany z charyzmy, pełnych energii występów i błyszczących strojów, stał się inspiracją dla wielu innych muzyków, takich jak Elton John czy Prince. Własne wersje jego piosenek nagrali m.in. The Beatles, Everly Brothers, The Kinks czy Elvis Costello. Jego charakterystyczny śpiew próbował naśladować Paul McCartney.

Na całym świecie sprzedano ponad 30 mln płyt Little Richarda.

W 1986 roku został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame. W 2002 roku ogłosił, że nie będzie już występował na scenie.