Samochodem dostawczym najpierw zderzył się z autem osobowym, potem potrącił pieszego na chodniku i uszkodził zaparkowany samochód, a na koniec uderzył w sklep. Małopolska policja zatrzymała pirata drogowego - 19-latek nie miał prawa jazdy i był pod wpływem środków odurzających.

Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, obrażenia odniosły dwie osoby, które trafiły do szpitala. Najbardziej poszkodowanym był pieszy, który ma złamane żebra.

Do zdarzenia doszło w środę po południu w Koszycach. Kierowca dostawczego renault, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na główną, nie utrzymał pojazdu na swoim pasie ruchu, zjechał na przeciwległy pas i doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadący seatem, kierowanym przez 33-latkę.

Następnie przejechał przez chodnik i wjechał na parking przed sklepem spożywczym. Potrącił tam 47-letniego pieszego i uderzył w zaparkowane renault, w którym siedział 35-letni kierowca.

Pirat drogowy zatrzymał się na ścianie sklepu - razem z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez policjantów po kilkudziesięciu minutach na podstawie m.in. monitoringu i zeznań świadków.

Sprawcą wypadku okazał się 19-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który nie miał prawa jazdy, a wstępna analiza wskazała, że prowadził samochód pod wpływem środków odurzających.

19-latkowi w najbliższym czasie zostaną przedstawione zarzuty spowodowania wypadku drogowego, jazdy pod wpływem środków odurzających, ucieczki z miejsca wypadku, jazdy bez uprawnień i spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego - zapowiada policja. Grozi mu za to do 12 lat więzienia, wysoka grzywna oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Do tarnowskich szpitali trafili wszyscy, którzy ucierpieli w tym zdarzeniu drogowym. Okazało się, że kobieta z lekkimi otarciami i zadrapaniami mogła opuścić szpital. Jej dzieci jadące seatem również nie ucierpiały, a jedynie były mocno wystraszone. Kierowca zaparkowanego renaulta także nie odniósł obrażeń. Najbardziej poszkodowanym był pieszy, który ma złamane żebra.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.