"Omijajcie Ostrołękę! Miasto jest sparaliżowane" - alarmują nasi słuchacze, dzwoniąc i pisząc na Gorącą Linię RMF FM. Jak się dowiadujemy, miasto jest kompletnie zakorkowane z powodu remontu ronda księcia Siemowita Trzeciego. To połączenie dróg krajowych numer 53 i 61.

"2,5 godziny zajęło mi przejechanie 3 kilometrowego odcinka, droga dziś przez Ostrołękę to koszmar po prostu, brawa dla drogowców i urzędników, dziękuję, że dzięki wam spóźniłem się do pracy" - taki mail od Pawła wpadł na skrzynkę fakty@rmf.fm.

"Firma drogowa bez żadnych zapowiedzi zablokowała część nowego mostu i rozpoczęła prace na rondzie im. Siemowita w Ostrołęce. Kierowcy wciąż stoją w kilometrowych korkach zaskoczeni całą sytuacją. O godz. 9.30 kolejka samochodów kończy się przy siedzibie Stora Enso, ma więc 3,5 km długości!" - pisze portal moja-ostroleka.pl.

Policja już od kilku godzin próbuje rozładować korki. Kierowcom radzi, by omijali rondo księcia Siemowita Trzeciego.

Wszyscy ci, którzy planowali przejechać przez Ostrołękę np. w kierunku Olszy, powinni kierować się na Maków Mazowiecki. A ci, którzy chcą jechać w kierunku Białegostoku - na Ostrowie Mazowiecką.

Stoję w korku już godzinę i nie wiem, kiedy dojadę. Moje koleżanki rano nie dojechały do pracy - usłyszała reporterka RMF FM Monika Gosławska.

Monika Gosławska + j.