Kanadyjskie niedźwiedzie polarne nie mają jak polować - alarmują specjaliści w Kanadzie. Z powodu ocieplenia klimatu, Zatoka Hudsona zamarza w tym roku z opóźnieniem, a misie nie mają gdzie polować na foki.

Według kanadyjskich mediów, którzy powołują się na obserwacje klimatologów, zamarzanie wód zatoki, gdzie żyją setki niedźwiedzi polarnych, jest opóźnione o trzy do czterech tygodni. Cytowany przez telewizję CBC specjalista Canadian Ice Service podkreśla, że grubość lodu w zatoce jest najmniejsza od 1971 roku. O tej porze roku 28 kilometrów wybrzeża Zatoki Hudsona powinno być pokryte lodem.

Polarne niedźwiedzie polują w zimie. Muszą dobrze się najeść, bo kiedy zniknie lód i nie mają co jeść, biały niedźwiedź może stracić dziennie na wadze nawet 1,6 kilograma. Dopóki nie zacznie się zimowy sezon polowań, misie cały czas chudną.