Trzęsienie ziemi o sile 7,6 stopnia w skali Richtera nawiedziło rejon na południu Meksyku, położony prawie 200 kilometrów na wschód od Acapulco - podały amerykańskie służby geologiczne (USGS). Według świadków, zatrzęsły się nawet budynki w stołecznym mieście Meksyk.

Ognisko wstrząsów znajdowało się na głębokości 18 kilometrów pod powierzchnią ziemi. Ziemia zatrzęsła się niedaleko miasta Oaxaca, stolicy stanu o tej samej nazwie na południu Meksyku.

Według lokalnych mediów, na razie nie ma doniesień o ofiarach ani zniszczeniach. Potwierdził to na Twitterze prezydent Meksyku Felipe Calderon, a burmistrz stolicy Marcelo Ebrard - również na Twitterze - poinformował, że podczas oględzin miasta ze śmigłowca nie widział żadnych zniszczeń.

Według świadków, na których powołuje się agencja Reutera, trzęsienie było odczuwalne w stolicy kraju. Ludzie wybiegali z biur na ulice, przestały działać telefony komórkowe.