​Mężczyzna w Indiach został zatrzymany przez policję po tym, jak zamordował 12-letnią siostrę. 28-latek twierdzi, że chciał ją złożyć w ofierze bogini wojny.

28-letni Subhonan Rana został za kaucją wypuszczony z więzienia, w którym znalazł się za rytualne morderstwo. Pod koniec grudnia wyszedł z domu razem ze swoją 12-letnią siostrą Janani. Dziewczynka nie wróciła potem do swojego miejsca zamieszkania.

Rodzina złożyła zawiadomienie o zaginięciu na komisariacie policji w stanie Orisa. Mieszkańcy wioski od początku podejrzewali jej 28-letniego brata. Funkcjonariusze zdecydowali się go przesłuchać. Mężczyzna przyznał się do zbrodni.

Po tym jak się przyznał, zatrzymaliśmy go i rozpoczęliśmy przeszukania lasu, gdzie znaleźliśmy bezgłowe ciało dziewczynki - powiedział Madkar Sandeep Sampat z lokalnej policji.

28-latek opowiedział funkcjonariuszom, że chciał dziewczynkę złożyć w ofierze hinduskiej bogini wojny Durga, by zyskać jej przychylność. Podobnej zbrodni dokonał w 2018 roku - wówczas razem z innym mężczyzną Rana zamordował 9-latka.