16 tysięcy hrywien, czyli niewiele ponad 5,5 tys. zł długu wystarczyło, żeby we Lwowie wyłączono sygnalizację świetlną. Światła regulowały ruch w centrum miasta. Zostały wyłączone bez uprzedzenia- twierdzi przedstawiciel lwowskiego ratusza.

Taka sytuacja jest niebezpieczna i dla kierowców i dla pieszych; może doprowadzić do wypadków i wywołać ogromne korki - dodał , Andrij Monczak. Twierdzi, że zadłużenie miasta wobec elektrowni z której pochodzi prąd zostanie jak najszybciej uregulowane. Nie wykluczone, że jeszcze dzisiaj światła ponownie zaczną działać.