W Woroneżu, 485 km na południe od Moskwy, 18 osób zostało rannych w wyniku wybuchu w autobusie komunikacji miejskiej. Jedna osoba zmarła, trzy są w stanie ciężkim. Władze wykluczają, by był to zamach terrorystyczny.

Do eksplozji doszło wczoraj wieczorem, gdy autobus stał na przystanku. Najpierw informowano o 12-14 osobach rannych. Tuż przed północą władze poinformowały, że jedna z osób rannych zmarła w szpitalu, zaś ogółem poszkodowanych zostało 18 osób.

Władze twierdzą, że eksplodował gaz ze zbiorników, które niezgodnie z przepisami zamontowane były na dachu pojazdu.

W momencie wybuchu w autobusie znajdowało się 35 pasażerów.