Lekarze z włoskiej porodówki znowu pokłócili się o dziecko w trakcie porodu. Tym razem stało się to w szpitalu w Mesynie. Maluch jest w stanie śpiączki. Jego rodzice złożyli już zawiadomienie o przestępstwie. Doktorzy pokłócili się o to, czy dziecko ma się urodzić w sposób naturalny czy też za pomocą cesarskiego cięcia.

Według rodziców noworodka, w trakcie kilkugodzinnego, ciężkiego porodu doznał on niedotlenienia mózgu. Ordynator placówki zdecydował że chłopczyk urodzi się w sposób naturalny.

Maluch już tydzień przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej i utrzymywany jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Prokuratura wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Pod koniec sierpnia w innym szpitalu na Sycylii doszło do kłótni i bójki położników na sali porodowej. Matka i dziecko są w ciężkim stanie. U chłopca stwierdzono uszkodzenie mózgu. Włoski minister zdrowia Ferruccio Fazio publicznie przeprosił za zachowanie lekarzy.