Ponad 20 lat po upadku reżimu komunistycznego węgierscy parlamentarzyści debatują nad pomysłem rządzącej partii Fidesz, by obniżyć emerytury komunistów odpowiedzialnych za represje wobec uczestników powstania w 1956 roku. Świadczenia te są często o wiele wyższe niż średnia emerytura na Węgrzech, która wynosi równowartość 300 euro.

Fidesz chce nałożenia na emerytury tysięcy funkcjonariuszy Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej podatku odszkodowawczego. Z uzyskanych w ten sposób oszczędności mieliby skorzystać weterani i ofiary komunistycznych represji.

Parlamentarzyści czterech z pięciu partii z parlamencie (z wyjątkiem socjalistów - dawnych komunistów) postanowili wspólnie, że emerytury nie mogą być obniżone poniżej minimalnych standardów życia. Wstępny projekt ustawy ma być gotowy w ciągu dwóch tygodni.

Z przeprowadzonego niedawno sondażu wynika, że prawie dwie trzecie Węgrów opowiada się za obniżeniem emerytur komunistów, którzy represjonowali uczestników powstania w 1956 roku.