167 osób rannych, ponad 130 aresztowanych, straty materialne sięgające blisko 800 tysięcy euro - to bilans starć i zamieszek w Budapeszcie, które towarzyszyły obchodom 50. rocznicy rewolucji węgierskiej.

Na ulice stolicy wyszły tysiące ludzi w proteście przeciwko rządowi premiera Gurcsanya. Opozycja zapowiada kolejne antyrządowe demonstracje. W tej chwili w Budapeszcie jest spokojnie, choć policja jest przygotowana na kolejna niespokojną noc.